wtorek, 9 października 2012

Języka można się uczyć ZA DARMO...?!

To można za darmo, czy nie można?

Według mnie przy odrobinie dobrej woli - jak najbardziej:)

Pytanie jak to robić skutecznie...

W zakładce języki obce umieściłam już dość dawno spis ciekawych stron internetowych do nauki wraz z moim subiektywną oceną:) Są to gotowe kursy, strony z materiałami (bogactwo zarówno dla nauczających jak i uczących się:), mnóstwo materiałów audio (według mnie najtrudniejsza i zarazem najważniejsza umiejętność jaką należy nabyć w nowym języku to rozumienie ze słuchu)... Niektóre z proponowanych przez mnie stron umożliwiają rozmowę z "native speaker'em" drogą elektroniczną - warto skorzystać. W zamian za pomoc - wy pomagacie w nauce innej osobie, która uczy się polskiego, czy innego znanego wam języka:)

Na razie dostępne są tam tylko materiały dotyczące nauki angielskiego, ale pojawią się również te na temat francuskiego, hiszpańskiego i niemieckiego - tu wciąż jestem w fazie przeglądania i testowania, ale już niedługo umieszczę pierwsze "rankingi":)

Ale jeśli ktoś nie lubi w internecie, woli coś tradycyjnego..

Hmm, pewnie całkowicie bez pomocy elektronicznej się nie obejdzie, ale można oczywiście korzystać z książkowych samouczków wraz z nagraniami, przy czym jest to metoda dla szczególnie wytrwałych;)

Dużo ciekawszym i bardziej motywującym pomysłem jest skorzystanie z opcji znanej jako "tandemy językowe".. To forma wymiany bezgotówkowej - język w zamian za język. To świetna opcje dla tych, którzy znają już przynajmniej jeden język na wysokim poziomie i mogą służyć pomocą innym.
Jeśli jednak nie czujecie się dostatecznie mocni by uczyć jakiegokolwiek obcego języka - i dla was jest sposób - oferujcie "Polish for foreigners".. zdecydowanie trudniej jest w tym przypadku o partnera, ale w większych miastach można znaleźć cudzoziemców gotowych zdecydować się na taki układ. Sytuacja jest wówczas genialna - każde z was uczy się na żywo od rodzimego użytkownika języka, osoby która w najlepszy możliwy sposób potrafi pokazać prawdziwy, funkcjonujący język swego kraju..

Innym, być może dobrym komplementarnym do tandemu, pomysłem jest znalezienie partnera do wspólnej nauki, znajdującego się na podobnym poziomie zaawansowania - takiego "motywatora";) znacznie łatwiej jest przemóc naturalne, nawiedzające każdego na pewnym etapie nauki zniechęcenie, kiedy nie jesteśmy z nauką sami..

Oczywiście już na początkowych etapach nauki naprawdę warto korzystać z dobrodziejstw kultury kraju, którego języka się uczymy, nawet nie do końca rozumiejąc, uczymy się, osłuchujemy z akcentem, otaczamy językiem słuchając piosenki, audiobooki, oglądając filmy, reportaże, wiadomości..

Warto też rozejrzeć się po własnym mieście.. Sprawdzić czy nie są organizowane jakieś mniej lub bardziej formalne konwersacje w interesującym nas języku - bardzo przyjemnie "rozgadywać się" w obcym języku przy kawie, czy piwie, zamiast wśród książek czy przed komputerem... Często takie inicjatywy są całkowicie bezpłatne:) Nawet jeśli ich nie ma... hmm.. może to pole do manewru dla was;) Informacje na facebook'u, tablicy, może drobne ogłoszenie w lokalnej prasie i z pewnością znajdziecie chętnych na pogaduchy;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz